10 lipca 2011
AXMusique: Axion EP (Brennnessel, 2011)
Kilka lat temu LCD Soundsystem nagrał muzykę do biegania. AXMusique serwuje z kolei dwudziestoparominutową rozgrzewkę przed ostrą imprezą. Nieważne czy wybierasz się na nią piechotą, czy jedziesz samochodem – Axion sprawi, że wejdziesz na parkiet w pełnej gotowości do całonocnych szaleństw.
Duet AXMusique znalazł dobry sposób na promowanie swojej twórczości – zamiast męczyć słuchaczy monotonnymi, zbyt długimi albumami (większość ich utworów trwa prawie lub ponad 6 minut), regularnie wypuszczają czteroutworowe EP-ki. Nie inaczej jest z Axion, na której panowie proponują prawdziwie brutalny zestaw imprezowych rozgrzewaczy. Steer jeszcze dość oszczędnie dawkuje tempo – to dopiero początek densowej jatki, pełen głębokich basów i precyzyjnie dawkowanego zgiełku. Do tego świetny motyw w końcówce i zmysłowy wokal – co niektórzy mogą być już ugotowani. Maszyna rozpędza się coraz bardziej w Begin (a propos – początek jakby od Jamesa Murphy’ego, nieprawdaż?). To agresywne basisko, precyzyjnie odmierzany bit, wściekle cedzony tekst – mocna rzecz, z zaskakującym zakończeniem. Przechodzimy do clou programu – Hardline nie pozostawi na nikim suchej nitki. Tu każda zwrotka brzmi jak wezwanie do tanecznej orgii. Na wyjście AXMusique dają trochę oddechu w łagodniejszym Hunger, w którym zbliżają się do ejtisowej estetyki Kamp!
Padłeś? Powstań! I tańcz dalej. [m]
Strona zespołu: http://www.myspace.com/axmusique
Przeczytaj też Second. The Same EP, AXMusique EP
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Don't Panic We Are From Poland prezentuje / presents: 1. The Mothers Night Life In Big City [PL] Tytuł mówi wszystko. Kawałek na roz...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Zapraszamy do głosowania na płytę roku 2008! Zasady drugiej edycji zostały zmienione, aby umożliwić aktywność wyborczą również leniuchom, kt...
-
Kiedy czytam niektóre komentarze dotyczace drugiej płyty Marii Peszek, mózg mi się lasuje, a resztki włosów na głowie stają dęba. Część nasz...
-
...i z tej okazji nie będzie żadnego kazania, podziękowań, pozdrowień czy imponujących statystyk. Będą dwie niespodzianki. Z pierwszej...
-
Gdy ma się tak dobrego wokalistę, przechodzą nawet sztywne i konserwatywnie poprawne kompozycje.
-
A mogło być tak dobrze. Plug&Play to właściwie jedyny polski zespół pasujący do kategorii dance-punk. Wiadomo o co chodzi: o ostre gitar...
-
Gliwicka Fabryka Drutu to miejsce bliskie mi geograficznie, a mimo to do tej pory nie miałem okazji do niej zajrzeć. Powodem był mało i...
-
Według materiałów prasowych debiut Kumki Olik został przez krytyków i publiczność uznany za najważniejszy polski debiut roku 2009 . Cóż, w ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz