18 grudnia 2012
CNC: False Awakening EP (DRAW Records, 2012)
Znudziło im się powtarzanie w kółko tych samych motywów, więc zaczęli grać piosenki.
CNC ewoluuje. Z duetu uwikłanego w otumaniające miazmaty shoegaze’owej mgły do tria (uzupełnionego przez Michała Stambulskiego z Microexpressions) skupionego na tworzeniu zwartych dreampopowych kompozycji. Okazuje się, że można. Można porzucić złe pomysły, zapomnieć o „artystycznych” pretensjach i skoncentrować się na tym, co naprawdę istotne. Borys Dejnarowicz zawsze miał rękę do dobrych melodii, ale w pewnym momencie uznał, że melodie to za mało i zaczął tworzyć wokół nich pseudofilozofię. Chwała Panu, ten etap mamy już za sobą.
Otwierający mini album False Awakening to jedna z najbardziej udanych rzeczy, jaka wyszła spod ręki „Dejny”. Ta lejaca się leniwość, baśniowość podkreślana przez krążący pomiędzy głośnikami rwany riff, wejście miękko wytłumionych bębnów w refrenie – to wszystko płynie jak po oceanie z waty. Hearsay cofa nas w czasy świetności 4AD – charakterystyczne brzęczącze brzmienie spogłosowanej gitary i postpunkowa praca basu jako żywo przypominają klasyczne albumy z okresu triumfu dream popu. W Vertigo głośniej odzywa się Piotr Maciejewski, a CNC obierają kurs na ten odcinek mapy, na którym widnieją rysunki fal i podwodnych skał. Na szczęście nie ma mowy o powrocie do przygnębiającego stylu Drivealone czy ponurego ciężaru tych kompozycji na No Mood, za które odpowiadał właśnie Maciejewski. Istanbul z kolei wykorzystuje wokalne możliwości Stambulskiego, którego maniera staje się powoli rozpoznawalna. Finał nie przynosi już większych emocji. Where I Please, za sprawą nieco innej, bardziej konkretnej, popowej produkcji, odstaje na minus od swoich poprzedniczek. To taki utwór, który z czystym sumieniem można usunąć z uszu, gdy wchodzimy już do domu i trzeba wyłączyć player.
Nie umniejszając wartości tego wydawnictwa, muszę się przyznać, że bardziej mnie ciekawi, co aktualnie dzieje się w macierzystych formacjach członków projektu CNC. I czy są w stanie przyćmić nadchodzący pełnowymiarowy debiut Crab Invasion. [m]
Strona zespołu: http://www.facebook.com/cncpl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Piszę tę recenzję ku przestrodze. Nesairah to dowód jak łatwo wpaść w pułapkę nadzieizmu. Wybaczcie ten neologizm, usprawiedliwiony, jeśli ...
-
Jeśli lubicie kupować muzykę w wersji elektronicznej i jest to muzyka z gatunku tej recenzowanej na WAFP, to odpowiedzią na pytanie zadan...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Avell wyraźnie jest zafascynowana muzyką skandynawską, słychać to w jej sposobie śpiewania, przypominającym czasem wokalizy Bjork czy styl w...
-
Pamiętacie krakowski zespół Citizen Woman There? Pleasure, my pleasure ? Coś świta? Jeśli tak, przyjemności będzie całkiem sporo.
-
We Are From Poland przedstawia: 01. Skowyt : Jest nas dwóch / Jest nas dwóch SP (megatotal) / Singiel sfinansowany przez fanów 02. SuperX...
-
Nie tak dawno temu natknąłem się na angielski serial Aparitions . Obraz opowiada historię księdza egzorcysty, który podejmuje trud walki ze ...
-
Gdyby cała płyta była taka jak piosenka numer jeden…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz