8 lutego 2012
Heart & Soul: Heart & Soul Featuring Rykarda Parasol EP (2-47 Records, 2012)
Warsztaty muzyczne nie kojarzą się zwykle z niczym spektakularnym. Ot, zbierze się paru muzyków, pograją razem, zarejestrują jakieś improwizacje, pogadają, czegoś się od siebie nauczą. Nieco inaczej ma się sprawa z warsztatami przygotowanymi przez formację Heart & Soul (członkowie takich grup, jak Agressiva 69, CKOD, Made In Poland, L.Stadt, NOT) przy wsparciu Instytutu Adama Mickiewicza. Przyjechała bowiem na nie wyjątkowa osoba – Rykarda Parasol. Efekt to cztery zjawiskowe utwory.
Rykarda Parasol, amerykańska wokalistka pochodzenia polsko-szwedzkiego, dość często gości w naszym kraju (ponownie pojawi się w Krakowie w lipcu) i fajnie, że ktoś się zorientował, że warto ten fakt wykorzystać i podjąć z nią współpracę. Kto nie zna jej muzyki, na pewno szybko nadrobi tę stratę po przesłuchaniu Heart & Soul Featuring Rykarda Parasol.
Elaine to jeden z tych utworów, w których zakochujesz się natychmiast. Piękna ballada zaśpiewana w duecie z Łukaszem Lachem z L.Stadt (świetnie sobie poradził!). Nieco ponad dwie minuty absolutu, ani jednego zbędnego dźwięku. Dalej jest znacznie bardziej energetycznie. Don’t Panic, Children atakuje gęstą pracą perkusji i chłodnym, curowym riffem gitary. Precyzyjnie dawkowany zgiełk i krzykliwe wokale to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Przejście około trzeciej minuty miażdży! W I Don’t Want To Fail You muzycy „supergrupy” przypominają o swoich zimnofalowych korzeniach. Jest sporo elektroniki i mrozu w partiach klawiszy. Ciekawe jest to przyspieszenie, kojarzące się raczej z Oszibarackiem niż Agressivą czy Made In Poland. I jeszcze Oslo For Everyone – tu jest znowu spokojniej, z patosem i narastającym za sprawą samplowanych dęciaków napięciem. W środku sporo gitarowego zgiełku niemal jak w klasycznych kompozycjach Trail Of Dead.
Takie prezenty to ja lubię! Mam nadzieję, że to nie koniec współpracy Rykardy Parasol z polskimi muzykami – może kiedyś powstanie cały longplej? Ależ byłoby cudnie. [m]
PS. Ciekawostka: w ubiegłym roku ukazała się również płyta Made In Poland Enjoy The Solitude, zawierająca utwór nagrany z Rykardą jeszcze w 2008 r., wraz z kilkoma remiksami, coverem Ministry i nagraniami koncertowymi. Obowiązkowa rzecz dla fanów!
Strona projektu: http://www.facebook.com/HeartAndSoulOfficial
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najczęściej czytane w ciągu ostatnich 30 dni
-
Ledwo skończył się tegoroczny, a my już myślimy o następnym. Pomarzyć zawsze można, dlatego wspólnie stwórzmy listę wykonawców, których chci...
-
WAFP! z dumą przedstawia: 01. Girls Overcome By Satan : Girl Overcome By Satan/ We Love Hair Police Since We Were Six EP - więcej 02. D...
-
To nie jest płyta przełomowa. Więcej, operuje w raczej dobrze znanych nam klimatach brzmieniowych. Ale co mnie to obchodzi – tego chce się ...
-
Lata 80. w polskiej muzyce popularnej są jak przybrzeżne wody najeżone rafami i niebezpiecznymi szczątkami rozbitych statków. Żeglowanie ...
-
Ostatnio dwie sprawy zaprzątają mi myśli, te związane z szeroko pojętą muzyką vel kulturą. Pierwsza z nich szczególnie drażniąca. Trójko, ko...
-
Młody warszawski zespół, który już został okrzyknięty sensacją i (kolejną) nadzieją polskiej sceny alternatywnej. Zastanawiające, co było pr...
-
Tytuł może i kiczowaty, może i pompatyczny, ale idea chyba niegłupia - co powiecie na stworzenie listy najlepszych polskich płyt alternatywn...
-
Tajemniczy zespół grający fajne, bezpretensjonalne piosenki, od których nie można się uwolnić.
-
To, co nie do końca udało się Vermones, Sex Architects osiągają bez trudu.
-
Zanim odpowiem na to pytanie, pragnę wyraźnie zaznaczyć, że szanuję Go zarówno jako artystę, jak i organizatora i dyrektora festiwalu Off. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz